Dzień bez internetu? | Dresslily
18:28:00
To tak się da?! Ale jak to? Bez messenger'a, facebook'a instagram'a ?! A co jeśli stracę obserwatorów?! Co sobie pomyślą moi znajomi? Co ja będę robić? Przecież zanudzę się na śmierć! Po co w ogóle mam to robić? Nie, to niewykonalne...
Przykre jest to, jak wiele osób tak pomyślało, chociaż pewnie się teraz nie przyzna, nawet przed samym sobą. Niestety, ale w dzisiejszych czasach telefon ma, aż za duże znaczenie. Najlepiej, żeby był duży, jak najdroższy i z fajnych etui, no bo przecież ludzie muszą zobaczyć jaki jest super. Zabieramy go ze sobą w każde miejsce, jakbyśmy bali się, że bez niego coś nam się stanie. Robimy miliony selfie, tylko po to, żeby dodać je w jakiś social mediach. W ten sposób próbujemy zdobyć nowych obserwatorów. Ale tak naprawdę to po co my to robimy? Po co nam miliony obserwatarów na instagramie? Po co nam sława? Czy bycie rozpoznawalnym jest aż tak ważne? Czy to nam coś da? Co z tego, że będziemy mieć tyle " wirtualnych fanów" skoro w prawdziwym życiu nie będzieli mieli z kim porozmawiać. Przykładowo mamy 1000 znajomych na facebook'u, ale ilu z nich, by się z nami spotkało? Na ilu moglibyśmy liczyć? Tak patrząc na to zastanawiam się czy jest sens tak mocno wciągać się w ten wirtualny świat. Sama lubię te wszystkie portale takie jak blog, instagram czy messneger. Ale jest pewna granica, której nie powinniśmy przekraczać. Fajnie jest czasami spędzić 1 dzień bez telefonu i to wszystko przemyśleć. Życie bez telefonu też istnieje.
19 komentarze
Śliczny kolorek spódniczki ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, spódniczka super
OdpowiedzUsuńhttps://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Nie mam problemu z odłożeniem telefonu, czy odłączeniem się od internetu. Sama czasami robię sobie przerwę od tego wszystkiego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xo
mój blog
Śliczna spódniczka o idealnym kroju i przepięknym kolorze <3
OdpowiedzUsuńDzień przerwy jest potrzebny szczególnie wtedy, kiedy czujesz presję z każdej strony, po kłótni, gdy potrzebujesz pomyśleć. Każdy z nas powinien sobie coś takiego zaplanować. Pozdrawiam, spod parasOLA
OdpowiedzUsuńhttps://spodparasola.blogspot.com/
To dobrze, że potrafisz zachować balans między życiem wirtualnym a prawdziwym. Brawo! I świetna stylizacja:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Zgadzam się z tobą, że czasem taki reset jest mega potrzebny! Wraz ze znajomymi w lipcu zeszłego roku będąc na wakacjach w "dziczy" na lubelszczyźnie mieliśmy tydzień bez większego korzystania z telefonów. Potrzebne nam były do komunikowania się ze sobą, gdy ktoś z grupy był w mieście na zakupach lub do puszczania muzyki. Bez tego da się żyć, ba! Nawet chciałoby się czasem rzucić to w cholerę i wreszcie być spokojnym.
OdpowiedzUsuńZ tym fejsbukiem i tysiącem znajomych to w sumie jest tak, że może niewielu uda mi się z nich spotkać ot tak, ale to dlatego, że w moim przypadku, są oni rozwiani po całym świecie i jedynym źródłem kontaktu jest ten nieszczęsny, szpiegowski facebook. Fajna sprawa, ale jednak nie oddaje klimatu godzin rozmów twarzą w twarz.
Buziak,
Ola ;)
(m)ole teatralne
Da się wytrzymać bez internetu. Sama wytrwałam prawie tydzień i dobrze się z tym czuje, że nie jestem uzależniona :) Ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com
Przepiękne zdjęcia w kwitnącej wiśni :D <3
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE ZAPRASZAM NA NASZ BLOG
Cudownie wyglądasz! Masz całkowitą racje. Ja już powoli ograniczam ten czas i wychodzi mi to na dobre :)
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Dla mnie to jest straszne jak inni ludzie nie potrafią sobie wyobrazić dnia bez internetu. To już jakies uzależnienie. W ten sposób odbierają sobie możliwosć realnego spostrzegania swiata i wyrażania swoich opinii. Cierpią na tym ich bliscy oraz ich własny rozwój. Szkoda, że ludzie sami gotują sobie taki los. To przykre :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, fajnie, że poruszasz takie tematy! ;)
https://myslacinaczej29741.blogspot.com/
Dzień bez internetu to dzień stracony ;p
OdpowiedzUsuńO tak chciałabym taki dzień bez internetu ;)
OdpowiedzUsuńJa bym chwile ponarzekała, ale dałabym radę (przynajmniej tak mi się wydaje).
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Dużo ludzi jest uzależnionych od telefonu, choć niewielu zdaje sobie z tego sprawę. Moim zdaniem najlepiej żeby telefon służył do dzwonienia, słuchania muzyki i robienia zdjęć.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie bluue-butterfly.blogspot.com
Pozdrawiam ;)
Niestety takie czasy nastały. Sama z telefonem się nie rozstaję ...
OdpowiedzUsuńOj ja tam nie mogłabym bez neta. Zostaje u ciebie.
OdpowiedzUsuńOd wszystkiego trzeba czasami zrobić sobie detoks
OdpowiedzUsuń