Ulubieńcy stycznia
13:09:00Hej! Jak możecie się domyślić po tytule dziś przedstawię Wam ulubieńców stycznia. Nie wiem jak Wam, ale mi ten czas minął niesamowicie szybko, przecież dopiero były święta i sylwester, a teraz już dosłownie za parę dni zaczynia się luty. Z początku czas wydawał się ciągnąć, lecz później jak z bicza strzelił i już koniec stycznia oraz moich ferii. Nie przedłużając, zapraszam :).
1. Gorąca czekolada
Coś czego nie piję na co dzień, jednak w zimie jest jednym z moich ulubionych napojów. Co najważniejsze - rozgrzewa, a do tego ma wyśmienity smak :). Lubię ją sączyć w gronie bliskich.
2. Serial "Skam"
Odkryłam go już jakiś czas temu, lecz o nim zapomniałam, dopiero ostatnio przeglądając Wasze blogi zauważyłam tę nazwę i coś mi zaświtało w głowie. Jako, że spodobał mi się opis oraz przychylne recenzje postanowiłam sprawdzić czy rzeczywiście serial jest takim, jakim go przedstawiają. Rzeczywiście jest świetny, naprawdę. Jest przedstawiony bardzo realistycznie, a do tego również z humorem, a kiedy trzeba z dozą powagi, ponieważ porusza ważne tematy takie jak orientacja seksualna, religia, zdrowie psychiczne itp. W skrócie - opowiada o grupce nastolatków z Norwegii uczęszczających do liceum Hartvig Nissen. Widać w nim osobowość każdego z bohaterów, a w każdym sezonie (dotychczas wyszły 3) przybliżana jest jedna postać. Polecam każdemu, zwłaszcza nastolatkom :).
3 i 4. Koc oraz miłe towarzystwo
W chłodne, zimowe dni zawsze mile widziany jest kocyk na naszym ciele oraz dodatkowy "grzejniczek", pełniący również rolę towarzysza w postaci kota, psa czy innego domowego zwierzaka. Przy tych dwóch rzeczach zima mi nie straszna! :)
5. Śnieg
Może nie jest to zaskoczeniem, że wybrałam śnieg, ale uwielbiam zimę, gdy wszędzie leży biały puch. Bez niego cała magia zimy znika. Ale kiedy się już pojawi, cały krajobraz się zmienia, dobrze znane nam miejsca nabierają "milczącej" tajemniczości, a zwłaszcza, gdy słońce chyli się już ku zachodowi. (niestety nie udało mi się uchwycić takiego zdjęcia, by potwierdzić moje słowo :c).
/Klaudia
A Wy dodalibyście coś do tej listy ? :)
36 komentarze
Kotek <3
OdpowiedzUsuńWszyscy teraz tak wychwalają ''SKAM'' a ja nie widzę w tym nic ciekawego :) Kocham gorącą czekoladę! Przesłodki kotełek!
OdpowiedzUsuń❄ Zapraszam na mój blog! ❄
Gorąca czekolada to numer jeden na mojej liście :), zamiast kotka to wybrałabym psiaka , a tego serialu jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńhttps://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Słodki kotek!
OdpowiedzUsuńSłodki kotek :) O tym serialu słyszałam dużo pozytywnych rzeczy, ale nia miałam jakoś szansy go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Koc, kot i czkolada oraz książka, to mój zestaw na zimę :D
OdpowiedzUsuńKocyk i gorąca czekolada - idealne połączenie!:D
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2017/01/bnggood.html
Uroczy kotek :) Słyszałam dużo pozytywnych opinii o tym serialu :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Nie ma punktu numer 3.A co do ulubieńców to wszystkie punkty też uwielbiam. Dodałbym jeszcze snowboard i byłoby idealnie.
OdpowiedzUsuńMój blog♡
Dzięki za zwrócenie uwagi :), gapa ze mnie. Oo :D, ja nigdy nie jeździłam na snowboardzie, ale chciałabym kiedyś spróbować.
UsuńMega slodziasny kotek ;) nie lubie zimy ale śnieg już tak !
OdpowiedzUsuńaniolek4.blogspot.com zapraszam do siebie na ulubieńców ;) obserwuję :3
jestem ciekawa serialu ,, SKAM" do tej pory o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńOjeju, jestem aż w szoku, że jeszcze tej zimy nie napiłam się gorącej czekolady! Koniecznie muszę to szybko zmienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Tak Po Prostu BLOG [klik]
Zapraszam w wolnej chwili do mnie! :)
Ale mam teraz ochotę na gorącą czekoladę ;D
OdpowiedzUsuńU mnie zdecydowanie nowy sezon Wikingów i nowe odkrycie muzyczne Pentatonix. ;)
OdpowiedzUsuńdodałabym wszystkie owocowe herbatki, dobre na rozgrzanie! ;)
OdpowiedzUsuńMOJE DOROSŁE ŻYCIE
Ze wszystkimi punktami się zgadzam! Oszalałam na punkcie skam! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
No to mamy podobnych ulubieńców!
OdpowiedzUsuńJeju, uwielbiam koty *.*
live-telepathically.blogspot.com
O serialu nigdy wcześniej nie słyszałam, ale jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńŚnieg, gorąca czekolada, kocyk ♥ No i kociak! Świetni ulubieńcy :)
Pozdrawiam, vthetoria.blogspot.com
Nie słyszałam o tym serialu, co jest aż dziwne, bo jestem serialoholiczką. :D Muszę to z pewnością nadrobić. U mnie gorąca czekolada w styczniu definitywnie jest numerem 1! <3
OdpowiedzUsuńMój blog - zerkniesz?
O tak, fajny, typowo ziomowi ulubieńcy :D Gorąca czekolada to szczególnie moje zimowe "must have" :)
OdpowiedzUsuńSkam, to chyba najbardziej popularny serial w tym czasie i szczerze mówiąc każdy go ogląda i poleca, a mi się średnio spodobał. Nie widziałam zbytnio w nim nic ciekawego :/
Pozdrawiam i zapraszam na bloga :)
http://crazylicja.blogspot.com/
Świetni ulubieńcy ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska – blog
Zapraszam serdecznie ♥
jak ten kot słodko spał :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/winter-black-and-gray-outfit.html
Koc, kiciuś, gorąca czekolada mmmm :)
OdpowiedzUsuńdodałabym tutaj dobrą książkę i pachnące świeczki :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
śnieg był zdecydowanie moim styczniowym faworytem :) krajobrazy jak z bajki, mróz skrzypiący pod butami- magia! :) słodki kotek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Hej, świetny blog i ciekawy post ;) Zapraszam na mojego nowego bloga http://13hacks.blogspot.com o makijażu, pięknie i lifehackach :)
OdpowiedzUsuńMoże w ferie spróbuję zacząć oglądać ten serial ;).
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
"SKAM" muszę obejrzeć, bo dzisiaj moja znajoma z klasy zachwalała ten serial ("Nasze imprezy to nic! U nich to się dopiero takie rzeczy dzieją, że aż trudno to sobie wyobrazić!").
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
jakie słodki kotek! a serial jest na mojej liście:D
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/
dziewczyny świetny blog :*
OdpowiedzUsuńbuziaki
Gorącej czekolady bym sie napiła! mniami :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - coś nowego na blogu! :)
Wydaje mi się, że serial Skam jest podobny do serialu Skins. Może kiedyś zacznę oglądać. Świetny post!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Gorąca czekolada musi być obowiązkowo. Jeszcze dodałabym herbatkę <3
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Jednym z moich styczniowych ulubieńców też bez wątpienia jest gorąca czekolada. Uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, nowy post :)
Jakbym miała kota, to byłby on nieustannym ulubieńcem miesiąca. Czy może tygodnia. Ba, dnia! xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read