Co mi w duszy gra
13:22:00
Każdy chyba zna siebie samego najlepiej i wie kim jest w środku, lecz na zewnątrz często udajemy kogoś innego. Dlaczego? Ano dlatego, żeby dopasować się do towarzystwa w jakim przebywamy, by nie wyjść na tego "odstającego" od grupy. W pewnym sensie to rozumiem, ale na dłuższą metę to nie przejdzie. Jest to męczące, udawać kogoś kim się nie jest. Prawdziwą odwagą wykazujemy się wtedy, gdy jesteśmy po prostu sobą, ponieważ wystawiamy się na krytykę "realnych nas", która może nas dotknąć.
A co z sytuacjami, kiedy zmieniamy się względem otaczających nas osób? Inaczej zachowujemy się w stosunku do znajomych, rodziny czy przyjaciół. To normalne, że przy bliskich nasze zachowanie jest inne niż przy znajomych. Moim zdaniem to nie jest minusem jak we wcześniejszym przykładzie. Powiedziałabym nawet, że jest to plusem, ponieważ każdy powinien mieć "stopień wtajemniczenia" w nasze sprawy, tym którym ufamy i wiemy, że nas nie zawiodą, powierzamy nasze sekrety i dzielimy się ważnymi dla nas rzeczami, a dla osób, które lubimy, ale znamy się średnio, ograniczamy informacje do tych, które są "bezpieczne do wypowiedzenia". Uważam, że pomimo wszystko powinniśmy być sobą, jednak dzielić się informacjami z danymi osobami, z głową, by nie wynikły z tego jakieś nieprzyjemności. Nie mówię tu o kłamstwie, a zwyczajnie o tym, że niektóre rzeczy po prostu lepiej jest zachować dla siebie :). /Klaudia
Mieliście taką sytuację, że ktoś kiedyś rozpowiedział, daną w sekrecie, ważną dla Was rzecz? Zgadzacie się ze mną?
36 komentarze
Wiadomo, przy każdym zachowujemy się trochę inaczej. Dyskomfort jednak pojawia się, gdy przebywamy wśród osób, które znają nas z różnych stron, np. mój facet i moja mama ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że osobą którym nie ufamy nie powiemy wszytkiego o sobie :) Tak samo inaczej zachowujemy sie gdy kogoś dopiero co poznajemy a inaczej gdy go już dobrze poznamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
Tak, miałam tak kiedyś, po prostu cięzko jest komuś zaufać, czasem nawet samym sobie nie ufamy :/ Dlatego nie trzeba móić wszystkiego, czasem wysatrczy to zatrzymać dla siebie
OdpowiedzUsuńwww.lipcowaja.blogspot.com
Świetny post, kochane przepięknie i bardzo mądrze piszecie. Ciężko komuś tak serio wszystko mówić, bo zawsze mamy jakąś nie ufność.
OdpowiedzUsuńhttp://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Najgorszego dna jakie może ktoś dotknąć to właśnie wtedy gdy rozpowiada jakiś sekret drugiej osoby..
OdpowiedzUsuńMój Blog
Zaufać jest ciężko. Miałam kiedyś taką przyjaciółkę, której ufałam a ona to wykorzystała. Dzisiaj jak ją widze wiem, że nie żałuje tej przyjaźni. Piękne zdjęcia :) Widać na nich klimat zimy :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Piekne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/military-style.html
Miałam przyjaciółkę przez 10 lat. Mówilam jej dosłownie wszystko. Po większej kłótni moimi tajemnicami podzieliła się z całą szkoła. I od tamtej pory coraz bardziej się pilnuję z powierzaniem komuś sekretu. A jeśli mi ktoś go powierzy to nie ma opcji żebym komuś innemu to przekazała. Zaufanie to poważna sprawa, powinniśmy o tym pamiętać.
OdpowiedzUsuńCiekawy post!
Zza obiektywu
Świetny post :) piękne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, pięknie piszecie :)
MÓJ BLOG
niestety w tych czasach nie warto nikomu ufać,ważniejsze informacje i lepiej zostawić dla siebie bo nie wiadomo na jaką osobę trafimy. Bardzo fajny post :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cieplutko <3
blondbme.blogspot.com/
Ślicznie tu u Was :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Przyjaźnie są ciężkie...
OdpowiedzUsuń>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Często ludzie przyjmują różne zachowania w zależności od grupy w jakiej się znajdują. Czasami to chęć dopasowania się, a czasami udawanie kogoś kim się nie jest, ale żeby innym się spodobać.
OdpowiedzUsuńNiestety miałam takie sytuacje, że bliska osoba wyjawiła jakiś powierzony sekret.
Boimy się tej krytyki dlatego często ukrywamy swoje prawdziwe oblicze ;) ja przy rodzicach, chłopaku i przyjaciółce jestem sobą ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Lubię takie buty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga i wspólnej obserwacji
http://fashionlikealife.blogspot.com/
Chuudzina z ciebie ;)
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ❤
Nice photos!! :)
OdpowiedzUsuńI'm following you on GFC :)
mystylishcorner.blogspot.ba
super post i śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://swieciedziewczyn.blogspot.com/
Rozpowiadanie sekretów to bardzo powszechnie spotykana rzecz :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Cóż.. ja ogólnie jestem skryta jeśli chodzi o problemy. A ludzi którym ufam można policzyć na palcach jednej ręki.. dlatego też nigdy nie miałam takiej sytuacji, że ktoś zawiódł moje zaufanie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie różne zachowania to część naszej osobowości bo każdy człowiek w głębi ma małe rozszczepienie osobowości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Jakie kaczuchy zmarznięte! :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście jestem mało ufną osobą i bardzo skrytą. Zanim komuś coś powiem muszę wiedzieć, że na pewno dobrze znam to osobę i mam do niej 100 % zaufanie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Jestem dość skryta, co chroni mnie od podobnych sytuacji. mój blog
OdpowiedzUsuńw dzisiejszych czasach trudno znaleźć kogoś komu można zaufać
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie
mademoiselleshirley.blogspot.com
Do wszystkiego należy podchodzić właśnie z głową ;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że to, że przy różnych ludziach zachowujemy się inaczej jest zupełnie normalne ;) czasem zwyczajnie wymaga tego sytuacja, a czasem jest dokładnie tak, jak napisane w poście- nie wszystkich chcemy wtajemniczać w nasze prywatne sprawy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ah, no ciężko jest w tych czasach z zaufaniem... Niestety!
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - coś, co Cię (mam nadzieję) zaciekawi :)
W dzisiejszych czasach ciężko ufać wszystkim tak samo. Ładnie napisałyście o tym stopniu wtajemniczenia. Zgadzam się w stu procentach :)
OdpowiedzUsuńEGZEMPLARZ, MÓJ BLOG
Świetne masz te dwa warkocze, rewelacyjna fryzura :)
OdpowiedzUsuń❄ Diamentowe myśli - MÓJ BLOG KLIK ❄
Zapraszam na najnowszy walentynkowy post. Mam nadzieję, że Ci się spodoba i zostaniesz ze mną na dłużej :)
U mnie kiedyś w przedszkolu koleżanka coś powiedziała wszystkim. Teraz oczywiście się z tego śmieje, bo przecież byłyśmy dziećmi. :) Ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Czytałam kiedyś, że najgorszym wrogiem może stać się najlepszy przyjaciel. Coś w tym jest. Taka osoba wie o nas praktycznie wszystko i gdyby tylko chciała może wykorzystać to przeciwko nam. To smutne.
OdpowiedzUsuń➥ przewrotowiec.blogspot.com ❤
Myślę, że zachowanie niezalezności i "własnego ja" jest kluczowe, jeżeli chodzi o sukcesy czy to zawodowe czy towarzyskie w przyszłości. Co prawda utrzymanie tego jest ciężką sprawą, szczególnie w wieku dojrzewania, jednak to, co teraz czyni nas "dziwakami" w przyszłości będzie naszą zaletą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
ifeelonlyapathy.blogspot.com
w sumie jestem typem osoby, ktora rzadko komu do konca ufa;) sama sobie czasami nie potrafie zaufac hah
OdpowiedzUsuńhttp://justemsi.blogspot.com/
Na moje zaufanie trzeba troche zapracowac glownie ze wzgledu na nie do konca przyjemne wydarzenia, ktore mnie spotkaly. ;) a post bardzo madry, bardzo mi sie spodobal!
OdpowiedzUsuńWww.nixstaystrong.blogspot.com
Kiedyś tak bywało fakt. Teraz się bardziej uważa na to co mówię, przede wszystkim komu;P
OdpowiedzUsuńZapraszam