Nikt nie rodzi się taki sam. Nawet bliźniacy różnią się od siebie, jeśli nie wyglądem to charakterem. Każdy z nas posiada swój unikalny zestaw cech, które czynią nas jedyną taką, stąpającą po ziemi indywidualnością. Według mnie jest to naprawdę czymś niezwykłym. Choć nieraz pewnie narzekaliśmy na ten pieprzyk pod okiem, który naszym zdaniem wcale nie dodaje uroku lub na bliznę ciągnącą się przez całe ramię albo na nasze lekko odstające uszy, to naprawdę nie powinniśmy się tym zadręczać. Owszem, ktoś inny może posiadać podobne znamię lub bliznę, lecz to nie znaczy, iż jest taki sam jak my i to właśnie jest piękne, że za każdym z nas stoi inna historia. Za każdą blizną, każdą zmianą wyglądu kryje się niepowtarzalna historia, która od tej pory staje się nieodłączną częścią Ciebie i twojego Ja. Człowiek nieustannie się zmienia, przeobraża w nowe formy, lecz mimo to nigdy nie będzie identycznym odwzorowaniem kogoś innego. Może lubić te same rzeczy co druga osoba, ubierać się tak samo jak ona, lecz zawsze znajdzie się jedna, maleńka rzecz, która odróżni go od reszty i bynajmniej nie jest to minusem. Czy świat faktycznie byłby utopią, gdyby wszyscy wyglądali, zachowywali i w każdym calu byli tacy sami? Moim zdaniem nie. Byłoby to nudne, a ludzie zatracili by swą wewnętrzną wartość. Dlatego nie przejmujmy się drobnymi niedoskonałościami, bądź rzeczami, które uważamy za swoje wady - być może ktoś inny nam ich nawet zazdrości :)./Klaudia
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wzorujecie się na kimś czy jesteście w stu procentach sobą?
Bluza - KLIK
Skarpetki - KLIK
- 18:24:00
- 32 Comments